Andrzejkowy podarunek

Przed nami największe wróżbiarskie święto w Polsce. Andrzejki, obchodzone w wigilię imienin Andrzeja, zawsze były moim ulubionym dniem w listopadzie. Byłam na tyle sprytna, że wmawiałam rodzicom, że muszę zaprosić koleżanki na imieniny, choć imienin wtedy nie mam wcale. Ale w kalendarzu 30 listopada poza Andrzejem imieniny obchodzi też Justyna. Wyszperałam tą informację kiedyś, jak szukałam pretekstu do zrobienia imprezy wróżbiarskiej;p I oczywiście co roku zapraszałam dziewczyny, tyle że na wróżby. A potem wszyscy się nauczyli, że mam wtedy imieniny i prezenty dostawałam :D

To taka drobna moja tajemnica. Ale teraz do rzeczy.

Jeżeli macie wśród znajomych Andrzeja (ewentualnie Justynę), który zaprosił Was na imieniny i jeszcze nie zapakowaliście dla niego prezentu, to mam dla Was pomysł. Możecie wykorzystać okazję i poza obdarowaniem przyjaciela zabłysnąć na imprezie przeprowadzając krótką zabawę.

Zabawa jest bardzo prostaJ Prezent imieninowy pakujecie do pudełka i w ozdobny papier. Potem dokładacie kolejną warstwę papieru, kolejną i tak kilka razy. Na każdej warstwie piszecie do kogo należy prezent przekazać.

Przykład:

Dajcie prezent Waszemu Andrzejowi z informacją, żeby ostrożnie odpakował upominek. Na pierwszej warstwie będzie napisane „Podaj do kobiety o najbardziej uroczym uśmiechu”. Wasz Andrzej przekazuje prezent np. Kasi. Kasia odpakowuje kolejną warstwę papieru i czyta „Podaj do mężczyzny, który opowiada najbardziej zabawne kawały”. I tak dalej. Ważne, żebyście na końcu napisali „Podaj prezent do dzisiejszego solenizanta”, bo inaczej Wasz Andrzej może nie dostać upominku!

Zabawa jest fajna i można ją przeprowadzić nawet wśród ludzi, którzy się nie znają. Mam nadzieję, że pomysł Wam się przyda.

Do następnego razu!